Jak wszyscy doskonale wiemy, staliśmy się społeczeństwem „biurkowym”.
Nie, żeby od razu zniechęcać się do pracy, ale, ale…po pracy za to, mamy mnóstwo możliwości, dzięki którym możemy zafundować naszemu zmęczonemu organizmowi dawkę relaksu. Tak, tak, relaksu…aktywnego, przyjemnego i na świeżym powietrzu.
Zapraszamy Cię do przeczytania kilku słów na temat tego jak bardzo pomoże Ci nordic walking oraz jaką chwilą odskoczni na co dzień może się stać.
Przede wszystkim ruch sam w sobie jest doskonałym suplementem na zapobieganie lub opóźnianie pewnych procesów chorobowych oraz zachowanie witalności i szeroko rozumianej radości życia.
Marsz z kijkami, do którego gorąco zachęcamy, jest idealną formą dla osób spędzających większość swojego dnia w pozycji siedzącej. Jest też jednym z najbezpieczniejszych sportów!
Gdy trenujesz nordic walking, nie ma niemalże żadnego ryzyka kontuzji, a sama technika, wyuczona pod okiem instruktora, jest przyswajalna dla każdego, nawet osób, które są ze sportem na bakier.
Podczas uprawiania tej dyscypliny angażujesz około 90% mięśni, w tym bardzo intensywnie górne partie ciała: czyli obręcz barkową, mięśnie kręgosłupa. Odciążasz też odcinek lędźwiowy, pracujesz nad mięśniami brzucha ( szczególnie skośnymi) oraz wzmacniasz mięśnie ramion i przedramion.
Zastałe i zmęczone siedzeniem mięśnie Twojego ciała podziękują Ci za ten ruch swoją siłą, elastycznością czy brakiem bólu po ciężkim dniu. Dodatkowo odciążysz stawy kolanowe, które jak powszechnie wiadomo mogą uleć mniejszym bądź większym kontuzjom.
Dzięki aktywności z nordic walking trzeba tak niewiele, by zyskać tak dużo! Brzmi doskonale, prawda?